poniedziałek, 24 lutego 2025

Marcel Proust

 

Rzadko się zdarza, by zakosztowanie jednego ciasteczka stało się pretekstem do stworzenia arcydzieła literatury. Marcel Proust, zakosztowawszy ciasteczka, nie tylko napisał wybitną powieść, ale pchnął literaturę światową na zupełnie nowe tory.


 Pisarz, wiedziony smakiem ciasteczka zwanego magdalenką, przypomina sobie aurę własnego dzieciństwa. Magdalenka wyzwala w nim niepowtarzalną aurę własnej przeszłości. A ta wymaga tylko niezwłocznego zanotowania.

 W 1912 roku pierwszy z siedmiu tomów jego pomnikowego dzieła      „W poszukiwaniu straconego czasu”, zatytułowany „W stronę Swanna”, opuścił drukarnię. Całość miała objąć trzy tysiące stron. Zabrała Proustowi 10 lat. Drukarskie korekty ostatnich tomów sporządzał już na łożu śmierci.

wtorek, 11 lutego 2025

Z serii: Czytam, bo lubię

 

Ziemianki. Co panie z dworów łączyło z chłopkami -  Marta Strzelecka, Marginesy, Warszawa 2023


„Ziemianki” odnoszą się w dużej mierze tylko do okolic Nałęczowa. Mimo to książkę warto przeczytać, ponieważ jest znakomitym uzupełnieniem wiedzy o Polsce międzywojennej, podziałach społecznych, stosunkach patriarchalnych w rodzinie oraz powolnych przemianach obyczajowych.


 Ciekawe są odpowiedzi – rozsiane w całej książce – na pytanie, dlaczego właściwie panie z dworów pomagały chłopkom. Z jednej strony miały za cel kształtowanie emisariuszek, które po takiej edukacji będą krzewiły na wsi sympatię do ziemiaństwa. Chodziło o to, by zachować dawny  porządek społeczny  i by chłopi po zniesieniu pańszczyzny dalej byli przywiązani do dworów i folwarków. 


Zaskakuje inna odpowiedź na to pytanie. Ziemianki pomagały chłopkom z nudów. Gdy mężowie nieraz całymi dniami grali w karty, one – zamiast drzemać na kanapach – szukały sobie pożytecznego zajęcia. Pomoc biednym była jednym z pomysłów.

czwartek, 16 stycznia 2025

Kościół w Auvers - Vincent van Gogh

 


Vincent van Gogh namalował „Kościół w Auvers” podczas ostatnich lat swego życia – dokładnie w 1890 roku. W tym czasie van Gogh cierpiał na chorobę psychiczną i problemy emocjonalne.


 Malując kościół, artysta ukazał go nie jako miejsce schronienia              i ukojenia, lecz mroku i nadchodzącego Sądu Ostatecznego. 

W liście do swej siostry van Gogh pisał: „Stworzyłem większy obraz tutejszego kościoła. Jego budynek wydaje się być fioletowy na tle błękitnego nieba. Witraże w oknach sprawiają wrażenie ultramarynowych plam. Dach jest fioletowo-pomarańczowy. Na pierwszym planie widać rośliny zielone oraz piasek oświetlony różowymi promieniami słońca.

 Wszystko jest bardzo podobne do tego, co zobaczyłem, obserwując starą wieżę i cmentarz w Nuenen. Tyle, że teraz kolory wydają się bardziej ekspresywne.” Pierwszy plan na tym obrazie zdaję się być       w świetle dnia – sam kościół – w cieniu, jakby  ukazany został                 w nocy.

środa, 18 grudnia 2024

Święta Bożego Narodzenia

 


Dzisiaj jest ten rodzaj ciszy,

Że każdy wszystko usłyszy:

I sanie w obłokach mknące,

I gwiazdy na dach spadające,

A wszędzie to ufne czekanie?

Czekajmy – dziś cud się stanie.

Radosnych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia

wszystkim zasiadającym przy Wigilijnym stole.

Niech ta wyjątkowa noc trwałym blaskiem opromieni

Cały nadchodzący Nowy Rok.



środa, 11 grudnia 2024

Z serii : Czytam, bo lubię

Na skrzydłach wyobraźni. Walka człowieka i ewolucji z  grawitacją  -  Richard Dawkins, Helion, Gliwice 2024

Przetłumaczony tytuł „Na skrzydłach wyobraźni” nie sugeruje, że dostaniemy tekst o ewolucji zwierzęcych form latania, lecz raczej coś o rozterkach artysty. Przede wszystkim i przez wiele tysięcy lat to ewolucja walczyła z grawitacją, żeby ułatwić zwierzętom przetrwanie. Dowiadujemy się w jaki sposób wyewoluowała zdolność lotu. Jak latają poszczególne gatunki i co im ułatwia nawigację. Jakie są konieczne zmiany anatomiczne, by wzbić się w powietrze. Dlaczego niektóre zwierzęta utraciły skrzydła. Dopiero potem Dawkins przechodzi do zmagań człowieka z grawitacją. Czytamy o pierwszych konstrukcjach latających, których udoskonalenie doprowadziło do tego, co teraz mamy. Oraz o tym, dzięki jakim zjawiskom fizycznym ciężkie obiekty mkną niczym lekkie piórka.





środa, 4 grudnia 2024

6 grudnia Świętego Mikołaja


Jest jednym z najpopularniejszych świętych Kościoła Wschodniego i Zachodniego.


 Pewne jest tylko, że w początkach IV wieku był biskupem Miry w Azji Mniejszej i że brał udział w I soborze powszechnym w Nicei jako przeciwnik arianizmu.

 W roku 1087, gdy Mirę opanowali mahometanie, kupcy włoscy wykradli jego relikwie i przewieźli je do Bari w południowych Włoszech. Przepiękne legendy otaczają jego postać. Zdaje się z nich wynikać, że był wzorem troski o bliźnich, pełen miłosierdzia i przemyślnej dobroci.


Nie ma rzeczy małych,

Jeśli się je uczyniło z miłości.

Prawdziwa wielkość ubrana jest w prostotę.


Darem staje się to, co najprostsze.



wtorek, 19 listopada 2024

Maria Pawlikowska - Jasnorzewska


 Pawlikowska, z domu Kossakówna, należała do rodziny znakomitej i zasłużonej dla polskiej kultury. Była autorką kilkunastu zbiorów poezji. Opublikowała między innymi Niebieskie migdały (1922), Różową magię (1924), Pocałunki (1926), Dansing (1927), Ciszę leśną (1928), Balet powojów (1935), Krystalizacje (1937), Szkicownik poetycki (1939), Różę i lasy płonące (1940), Gołębia ofiarnego (1941). Wiersze napisane po roku 1941 weszły do pośmiertnego zbioru Ostatnie utwory (1956, wydanie krajowe 1993).


 Całą poezję Pawlikowskiej, pozornie pogodną i monotematycznie uczepioną miłości, przenika bojaźń i drżenie; strach przed utratą kochanka, młodości, urody, przyjaźni, strach przed chorobą i śmiercią. Dlatego Pawlikowskiej, subtelnej damy, rozpieszczanej przez mężów i rodzinę, wojna – paradoksalnie – nie zaskoczyła. Przeciwnie, utwierdziła jej pierwotną intuicję, że życie jest śmiertelnym pojedynkiem, do którego trzeba stanąć z klasą.


 Poezja Pawlikowskiej to przypadek dość niezwykły; niesłabnącej popularności towarzyszą niezmiennie wysokie oceny krytyków, którzy chwalą autorkę za lapidarność formy, inteligencję, subtelność, nie zawsze jednak dostrzegając tkwiący w tej poezji tragizm rzeczy ostatecznych.




czwartek, 7 listopada 2024

11 Listopada Święto Niepodległości




Jak długo w sercach naszych

 



Jak długo w sercach naszych

Choć kropla polskiej krwi,  

Jak długo w sercach naszych

Ojczysta miłość tkwi. . . .     



środa, 30 października 2024

1 listopada - Dzień Wszystkich Świętych

 



Sekundy lecą

na łeb i na szyję

minuty wyruszają

w podróż niebezpieczną

godziny przemijają

jak lipiec i sierpień


 

a wszystko po to

by u Boga

choć kawalerkę

wynająć na wieczność

 

                             ( ks. Jan  Twardowski )