

mieszczan i wojskowych, duchownych i
kurtyzany, paryżan i prowincjuszy. Wpadł na pomysł, aby
dać pełną panoramę literacką ówczesnej Francji. Zatytułował ją
„Komedia ludzka” i zaplanował na 130 dzieł. Zdążył ich napisać 91. W tylu
powieściach, opowiadaniach i szkicach umieścił ponad dwa tysiące
postaci. A tymczasem jego wielkie powieści – „Jaszczur”, „Ojciec Goriot”,
„Kuzynka Bietka” – przynosiły mu opinię przenikliwego
badacza francuskiego społeczeństwa i serc pań po trzydziestce, czyli w wieku
balzakowskim. Morderczego tempa pracy i trybu życia
nie wytrzymał jego organizm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz