Kiedy
arystokrata Ciriaco Mattei zamówił u Caravaggia „Wieczerzę w Emaus”, artysta
uczynił to, co robił już wcześniej na wielkich malowidłach dla rzymskich
kościołów. Wyobraził sobie całą scenę,
jakby rozgrywała się w jego czasach – na przykład w oberży w Rzymie.
Zamiast wzorem większości malarzy przebierać postacie biblijne w zwiewne szaty,
sportretował swoich przyjaciół w ich
codziennym ubraniu. Cóż z tego, że twarze były nieogolone, a kubraki porwane.
Gdyby wydarzenia z Biblii miały miejsce współcześnie, tak by wyglądali ich
uczestnicy. Ludzie mu współcześni narzekali. To oburzające! On maluje uczniów
Jezusa, jakby byli obdartą hołotą! Te zarzuty śmieszyły Caravaggia. – A jak ich
zdaniem wygląda człowiek po całym dniu
spędzonym na zakurzonej drodze? I co oni by zrobili, gdyby ich zmarły
przyjaciel nagle ożył? Namalowałem „Wieczerzę w Emaus” tak, aby wszyscy czuli,
że to się zdarzyło naprawdę. Patrzysz i dajesz wiarę. Czyż nie o to chodzi w
malarstwie?
Biblioteka Zespołu Szkół Odzieżowych im. K. Kieślowskiego
niedziela, 24 marca 2024
Wieczerza w Emaus - Michelangelo Merisi da Caravaggio
niedziela, 17 marca 2024
Z serii - Czytam, bo lubię
Francesca Buoninconti – „ Bez granic. Niezwykłe historie wędrujących zwierząt” – Libra, Rzeszów 2022
Autorka jest zafascynowana zjawiskiem migracji zwierząt. Nie tylko starała się przeanalizować liczne źródła naukowe, ale sama brała udział w badaniach. Zajmowała się m. in. obrączkowaniem ptaków, a także odwiedzała różne wyspy i łańcuchy górskie, by na własne oczy zobaczyć niestrudzonych skrzydlatych wędrowców. Fascynację tę widać w książce. Dowiadujemy się, jak migrują pingwiny, gnu pręgowane, karibu, kraby, łozówki, bociany, szpaki, kobczyki amurskie, nietoperze, żółwie morskie, walenie biskajskie, sardynki, łososie, węgorze i wielu innych przedstawicieli fauny. Udaje im się dotrzeć do celu, chociaż bywa on oddalony o tysiące kilometrów, a droga nie jest ani prosta, ani bezpieczna. Przemieszczają się w sposób cykliczny i powtarzalny, choć ze względu na zmiany klimatu często zmuszone są do dostosowania tras wędrówek albo zmylone nietypowymi temperaturami, wyruszają zbyt wcześnie lub zbyt późno, co zmniejsza ich szanse na przetrwanie. Orientują się na podstawie ziemskiego pola magnetycznego, położenia słońca, układu gwiazd, zapachów bądź przebiegu autostrad. Książkę warto kupić i wracać do niej, żeby przypominać sobie, jak niezwykły jest świat przyrody.środa, 6 marca 2024
Oskar Wilde
Już we wczesnej młodości praktykował styl życia dandysa : bardzo starannie dobierał stroje i towarzystwo.
Podczas studiów w Trinity College w Dublinie i w Magdalen College w Oksfordzie zwracał na siebie uwagę pasją kolekcjonera chińskiej porcelany i ubraniami w kolorze lila i szkarłatu, które bardziej pasowały do nocnych lokali niż do murów szacownych uczelni.
Jednak Wilde nie tylko nie rezygnował z tej osobliwej mody, lecz nawet uczynił ją swym „znakiem firmowym”, podobnie jak niezwykłą elokwencję i sarkastyczny dowcip. Błyszczał nim na łamach licznych periodyków i w trakcie wykładów o literaturze, którymi zarabiał na życie w różnych częściach świata.
Sporo z tego retorycznego wdzięku pozostało na kartach baśni, które najpierw opowiadał swoim dwom synom.
Nasycił nim także swą pierwszą powieść, „Portret Doriana Graya”, własną wersję opowieści o dwoistości ludzkiej natury. Biografowie pisarza są zdania, że w tej powieści odwzorował historię własnego życia. Jego błyskotliwe dramaty to : „Brat marnotrawny” czy „Wachlarz lady Windermere”.
wtorek, 27 lutego 2024
Z serii - Czytam, bo lubię
Sophie Farooque – „Zrozumieć alergię” - Znak, Kraków 2023
Autorka jest
doświadczoną alergolożką, członkinią Brytyjskiego Towarzystwa Alergologicznego
i Immunologicznego i edukatorką. Do 2001 r. w Wielkiej Brytanii nie było
specjalizacji alergologicznej, a ona była pierwszą lekarką, która odbyła
pięcioletnią specjalizację. W swojej książce przystępnie tłumaczy, na czym
polega alergia, jakie są jej rodzaje i czym się różni alergia od nietolerancji
czy innych chorób. Podaje ciekawe przypadki
z własnej praktyki, rozwiewa mity na temat alergii. Omawia leki
stosowane w leczeniu alergii i astmy, uczy jak je podawać. Radzi, jak
przygotować się do wizyty u lekarza czy alergologa, o co pytać, na co zwracać
uwagę. I jakich badań nie robić, bo są niemiarodajne, albo jak
interpretować wyniki. To niesamowicie
przydatna i potrzebna książka, jeśli weźmie się pod uwagę, że liczba osób z
alergią systematycznie rośnie ( w Wielkiej Brytanii już dziś zmaga się z nią
44% obywateli ).
środa, 7 lutego 2024
Z serii - Wrzask mody - chińskie buty ,,lotosowe''
Takie trzewiki o dziwacznym kształcie nosiły chińskie kobiety od IX wieku aż do początku wieku XX.
Przez tyle stuleci trwał okrutny obyczaj krępowania już małym dziewczynkom stóp bandażami, tak by stopy zdeformowały się do pożądanego kształtu.
Maleńkie stópki, przypominające kwiat lotosu stanowiły o
atrakcyjności kobiety. Wymagały też specjalnego obuwia. Te buty zniekształcały
stopy. Na szczęście w roku 1911 zakazano w całych Chinach tych okrutnych
praktyk.
wtorek, 30 stycznia 2024
George Orwell
Eric Blair mógł się kształcić w najszacowniejszej brytyjskiej uczelni Eaton, ale bardziej niż studia interesowało go zwykłe życie. Zamienił uniwersytet na służbę w Brytyjskiej Policji Imperialnej w Birmie.
Odkrył, że jako kolonialny policjant nie tyle pilnuje praworządności, ile dba, by Imperium Brytyjskie w sposób niezakłócony mogło eksploatować uzależnione od siebie państwa. To odkrycie nim wstrząsnęło. Rzucił pracę w policji i wrócił do Europy, by w dzielnicach nędzy Londynu i Paryża oraz innych miast odbywać swoistą ekspiację za to, że stanął po stronie bogatych przeciwko biednym i wydziedziczonym. Utrzymywał się z dorywczych korepetycji, zbierania chmielu, z pracy pomywacza. I – pisał. Całe lata obmyślał, w jaki sposób objaśnić istotę komunizmu najszerszej publiczności.
Zdecydował: za pomocą bajki. Napisał „Folwark zwierzęcy”, opowieść o tym, jak
zwierzęta wygnały swego gospodarza i pod wodzą knura o imieniu Napoleon
próbowały wprowadzać na folwarku ustrój równości i dobrobytu. Szybko okazało
się jednak, że naczelne hasło ich rewolucji: „Wszystkie zwierzęta są sobie
równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych”. Te „równiejsze”
stopniowo przejmują rządy i – cały czas pod sztandarem rewolucji – bezwzględnie
wykorzystują współbraci. Owo totalne zakłamanie komunistycznych porządków
jeszcze dobitniej przedstawił Orwell w antyutopii „Rok 1984”, gdzie
ministerstwa Pokoju, Prawdy, Miłości i Obfitości – wbrew swym nazwom – zajmują
się szerzeniem kłamstwa i terroru.
Książki Orwella zyskały od razu ogromną popularność. Autor nie cieszył się nią
długo, gdyż zmarł na gruźlicę rok po publikacji swego dzieła.
czwartek, 18 stycznia 2024
Z serii - Czytam, bo lubię
Asia
Podgórska – „Tak działa mózg. Jak dbać o jego funkcjonowanie”, W.A.B., Warszawa
2023.
Gdyby podręczniki pisano w stylu książki „Tak działa mózg. Jak dbać o jego funkcjonowanie”, nauczyciele nie musieliby zmuszać uczniów do nudnych lektur i wszystko samo wchodziłoby im do głowy. Materia, którą opisała dr Joanna Podgórska, do łatwych nie należy, ponieważ chodzi o nasz mózg – jego budowę, funkcje, powiązania z resztą narządów.
Chodzi też o to, na czym czytelnikom powinno najbardziej zależeć – jak poprzez styl życia zapewniać komórkom nerwowym jak najlepszą kondycję. Na rynku jest już mnóstwo poradników przypadkowych autorów, którzy udzielają na ten temat wskazówek, ale dr Podgórska ma nad nimi potężną przewagę, ponieważ jest neurochemiczką i jej praktyczne zalecenia wynikają z badań naukowych.
Zyskaliśmy natomiast książkę,
która nawet najbardziej opornym na wiedzę dostarczy fascynujących informacji o
neuronach, neuroprzekaźnikach, chorobach mózgu i sposobach ich zapobiegania.
niedziela, 7 stycznia 2024
Giotto - Wypędzenie przekupniów ze świątyni
Artysta chciał malować inaczej. Chciał snuć opowieści, aby ludzie na widok jego obrazów myśleli: „Tak. Właśnie tak to musiało wyglądać”. Sława Giotta rosła i został polecony bogatemu rodowi z Padwy. Miał namalować sceny biblijne na ścianach wspaniałej nowej kaplicy Scrovegnich. Ostatecznie stworzył nie mniej niż czterdzieści prac.
Tak opisywał jedną ze scen: - Ujrzysz w niej Jezusa wchodzącego do Świątyni Jerozolimskiej. A to najważniejsze z miejsc dla Żydów. Jezus pragnie ciszy i skupienia, chce rozmyślać i się modlić. Co jednak zastaje w środku? Gwarne targowisko, straganiarzy sprzedających zwierzęta, które zostaną złożone w ofierze, bankierów wymieniających waluty.
Zamiast malować postacie jedna przy drugiej na ścianie, Giotto wyobraził sobie scenę w świątyni, jakby to był teatr. Podczas gdy najważniejszy dramat rozgrywa się pośrodku, są jeszcze dramaty pomniejsze – po obu jego stronach. – Kiedy obserwujesz twarze i ruchy ludzi – zauważył malarz – potrafisz powiedzieć, co ci ludzie czują, o czym myślą.
Chciałem, aby Jezus wyglądał tak, jakby nie posiadał się z oburzenia. „Mój dom ma być domem modlitwy – oznajmia w Biblii – lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców”. Przewrócił stół bankierów. „Czekaj! O co ten cały hałas?” – zaczyna mówić jeden z nich. Lecz Jezus nie pozwala mu dokończyć. Ściąga sznur, którym jest przepasany, i chce .go wychłostać. Widzimy też dziecko, które właśnie kupiło gołębia na targu, a teraz wygląda zza długich szat jednego z uczniów Jezusa, i jeszcze jedno, zakrywające ze strachu twarz. Dramat dziejący się tu i teraz, to chciałem pokazać. Ludzie mówili do Giotta – twoje dzieła są jedyne w swoim rodzaju. – Kiedy patrzę na scenę z Jezusem wypędzającym przekupniów, myślę sobie: „Tak. Właśnie tak to musiało wyglądać”.
czwartek, 21 grudnia 2023
Opłatek
( „Z opłatkiem „ 1876 – Kajetan Kraszewski )
„Do siego
roku życząc panu bratu
Kiedy w
rozłące pędzim dni ostatek
(Choć dziś
ten zwyczaj obojętny światu)
szlę Ci opłatek.
Dla nas on
zawsze świętość wyobraża:
Pamiątkę
łaski udzielonej z Nieba
A oprócz
skarbu branego z ołtarza
własny kęs chleba.
Ojców to
naszych obyczaj prastary
Rodzinnej
niwy maluje dostatek.
Symbol
braterstwa, miłości i wiary
Święty opłatek”.
Niechaj
ziemię rozśpiewa kolęda,
Każdy dom i
każdego z nas,
Niechaj
piękne Bożonarodzeniowe Święta
Niosą
wszystkim betlejemski blask.
( Zofia Ewa Szczęsna )
( Z.
Kunstman: „W dzień Bożego Narodzenia” )
„Pamiętaj,
będą ludzie smutni, opuszczeni,
niepotrzebni
nikomu –
i nikt z
nimi słowa nie zamieni
nie zaprosi
do swego domu.
Weź do ręki
biały opłatek,
Choćbyś
nawet nie miał go z kim dzielić
i życz
szczęścia całemu światu:
poniedziałek, 4 grudnia 2023
6 grudnia Świętego Mikołaja
Mikołaj z Myry, święty, urodzony w III wieku, Patara, zmarł w IV wieku (Myra, obecnie Demre, Turcja), biskup Myry w Licji (pd.-zach. Azja Mniejsza).
W kościele wschodnim zwany cudotwórcą. Według tradycji opiekun ubogich.
Kult rozpowszechniony na Wschodzie od VI wieku, na Zachodzie nasilił się od przeniesienia (1087) relikwii Mikołaja do Bari w pd. Włoszech.
Patron Rusi – w cerkwiach prawosławnych umieszczany na jednej z dolnych ikon ikonostatu, także kupców (w Polsce liczne parafie pod jego wezwaniem w miejscach targowych), żeglarzy, więźniów, studentów, młodych panien.
Do jego legendy hagiograficznej nawiązuje zwyczaj obdarowywania się w dniu Św. Mikołaja – 6 XII – i na Boże Narodzenie.