poniedziałek, 7 listopada 2016

11 listopada mija 98 rocznica odzyskania niepodległości

Piłsudski powrócił do Warszawy 10 listopada 1918 r. i parę dni później objął funkcję naczelnika państwa(praktycznie 14 listopada, po rozwiązaniu Rady Regencyjnej, formalnie 22 tego miesiąca). Przygotowywał wybory do sejmu i tworzył wojsko polskie. Te dwa czynniki miały dla Polski zasadnicze znaczenie: istnienie legalnych władz w kraju i siły zbrojnej na granicach. 



Piłsudski nie był „wskrzesicielem Polski”, jak chcą jego wielbiciele. Na odrodzenie państwa złożył się trud wielu ludzi, jednak ich wysiłek ktoś musiał skoordynować. To zadanie Piłsudski wykonał bezbłędnie. Trudno sobie wyobrazić, by inny z  działających ówcześnie polityków lub wojskowych mógł go w tym zastąpić. Był naczelnikiem wszystkich Polaków. Swym towarzyszom z PPS, którzy mieli do niego pretensje, że pertraktuje z innymi partiami, oświadczył: „Jechałem czerwonym tramwajem, ale wysiadłem na przystanku Niepodległość”.

IB






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz