sobota, 25 listopada 2023

Blaise Pascal


Człowiek jest tylko trzciną, którą nagina byle podmuch wiatru – przypominał Pascal. Ta trzcina posiada jednak potężną broń: wolny umysł.

 Już w dzieciństwie odznaczał się niepospolitymi zdolnościami          w dziedzinie matematyki i fizyki. Jako dwudziestokilkulatek skonstruował maszynę liczącą, która po kilku wiekach okazała się krokiem milowym w tworzeniu komputera.

 Jednak pragnienie pogłębienia życia duchowego prześladowało go tak przemożnie, że zupełnie nagle porzucił świetnie zapowiadającą się karierę naukową i osiadł  w Port-Royal. Podjął trud napisania wielkiej apologii religii chrześcijańskiej.


 Przyjął jednak osobliwą metodę – cały gmach myśli chrześcijańskiej poddał „próbie myśli”. Z własnych myśli wywiódł słynny „zakład Pascala”. Zdecydowanie opłaca się pozostawać lojalnym członkiem Kościoła katolickiego i praktykować jego moralność.


 Jeżeli bowiem po śmierci czeka nas życie wieczne, odbierzemy  za przykładne prowadzenie się  niekończącą się chwałę. Jeżeli jednak po śmierci nie ma nic, to i tak, dzięki uczciwemu życiu, niczego nie tracimy. Rozproszone  „Myśli” wydano dopiero po śmierci autora. Jeden z najgorliwszych chrześcijan swojej epoki zmarł, nie dożywszy nawet 40 lat.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz