Już we wczesnej młodości praktykował styl życia dandysa : bardzo starannie dobierał stroje i towarzystwo.
Podczas studiów w Trinity College w Dublinie i w Magdalen College w Oksfordzie zwracał na siebie uwagę pasją kolekcjonera chińskiej porcelany i ubraniami w kolorze lila i szkarłatu, które bardziej pasowały do nocnych lokali niż do murów szacownych uczelni.
Jednak Wilde nie tylko nie rezygnował z tej osobliwej mody, lecz nawet uczynił ją swym „znakiem firmowym”, podobnie jak niezwykłą elokwencję i sarkastyczny dowcip. Błyszczał nim na łamach licznych periodyków i w trakcie wykładów o literaturze, którymi zarabiał na życie w różnych częściach świata.
Sporo z tego retorycznego wdzięku pozostało na kartach baśni, które najpierw opowiadał swoim dwom synom.
Nasycił nim także swą pierwszą powieść, „Portret Doriana Graya”, własną wersję opowieści o dwoistości ludzkiej natury. Biografowie pisarza są zdania, że w tej powieści odwzorował historię własnego życia. Jego błyskotliwe dramaty to : „Brat marnotrawny” czy „Wachlarz lady Windermere”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz