Parasol noś i przy pogodzie!
To zabawne, ale przed XVIII wiekiem parasole nie miały nic wspólnego z deszczową pogodą.
Dopiero w roku 1750 niejaki Jonas Hanway wpadł na wiekopomny pomysł schowania się pod parasolem słonecznym w czasie ulewy.
Kiedy ludzie na ulicy zobaczyli, jaki użytek robi z osłony przed słońcem, przecierali ze zdumienia oczy. W Londynie Jonas natychmiast podpadł dorożkarzom, którym jego pomysł wybitnie nie przypadł do gustu.
Obawiali się, że szaleństwo mody na parasole w deszczu pozbawi ich części zarobków.
Obrzucali go wyzwiskami, urągali i wygwizdywali, ale twórca
nowej mody ignorował ich całkowicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz